Apteczka na podróż z dzieckiem.
To chyba pierwsza i najważniejsza rzecz jaką zawsze pakuje na wyjazdy. Uważam, że warto mieć ją zawsze ze sobą, a nie martwić się na miejscu o znalezienie apteki, recepty, dobrego zagranicznego odpowiednika, o bariery językowe itd.
O ile jestem wyznawcą „ wszystko da się kupić na miejscu”, to w przypadku apteczki mam podejście „Wszystko lepiej mieć ze sobą”.
Czasami jest tak, że na dolegliwości żołądkowe, lub odstraszanie insektów lepsze są miejscowe produkty, ale i tak wolę mieć ze sobą coś na czas zanim dotrę do apteki.
Główną apteczkę pakuję do bagażu rejestrowanego, jeśli go mam. Jeśli nie, to wszystko zabieram ze sobą. Jeśli jednak mam ten rejestrowany to do podręcznego biorę sobie na pokład po 1 sztuce podstawowych rzeczy: 1 plasterek, 1 czopek przeciwbólowy, jedna ampułka soli fizjologicznej, jedna gaza itd.
Co znajduje się w mojej apteczce?
– Paracetamol w czopkach,
– Ibuprofen w syropie,
– Strzykawka z podziałką,
– Viburcol czopki,
– Maść na bolesne ząbkowanie,
– Maść na ukąszenia owadów,
– Tickless na komary i kleszcze,
– Filtr MINERALNY 50 / olejek z pestek malin.
– Sól fizjologiczna 0,9%,
– Nebu dose 3%,
– Gazy jałowe,
– Środek odkażający,
– Plasterki z opatrunkiem,
– Alantan,
– Malutki Sudocrem,
– Witamina D,
– Probiotyk w kropelkach,
– Witamina B i żelazo (my mamy anemię),
– Syrop przeciwkaszlowy,
– Elektrolity,
– Tantum Verde na gardło,
– Syrop, lub krople wykrztuśne,
– Nożyczki do paznokci,
– Aspirator do noska,
– Nebulizator.
I teraz kilka uwag:
- Jeśli nie mam bagażu rejestrowanego, a mam go rzadko to nie biorę nebulizatora, bo zajmuje kupę miejsca. Planuję kupić specjalnie na wyjazdu mały, bezprzewodowy nebulizator, macie do polecenia jakieś konkretne firmy?
- Probiotyki zmieniam co jakiś czas, kupuje różne firmy i różne szczepy.
- Z rzeczy w blistrach nie biorę całych opakowań, a po jednym blistrze (np. wit.D)
- W bagażu podręcznym rezygnuje z syropów, biorę czopki i rzeczy dozwolone. O dziwo zawsze mam ze sobą nożyczki do paznokci, ale mają tępy koniec. Nikt nigdy nie kazał mi ich wyjąć/wyrzucić.
Dajcie znać czy oprócz tego co wymieniłam macie jeszcze jakieś niezbędne dla was rzeczy w apteczkach swoich dzieci 🙂
6 maja, 2019 @ 2:59 pm
Przy naszych wyjazdach, apteczka to podstawa. Mamy ją w aucie zawsze pod ręką. Nigdy nie wiadomo co i kiedy się przytrafi.
6 maja, 2019 @ 5:18 pm
Oj tak wycieczki z dziećmi to pomimo bagażu z ubrań i zabawek, mega wyzwanie odnośnie lekarstw. My zawsze zabieramy ze sobą leki przeciwbólowe i plastry a resztę kupujemy w razie potrzeby.
6 maja, 2019 @ 6:17 pm
Specyfik na biegunkę – bez tego nigdzie się nie ruszam
12 maja, 2019 @ 4:40 pm
U nas jest już prościej, bo w przypadku 8miolatka nie trzeba aż tyle tego wozić, ale też zawsze wolę mieć przy sobie wszystko, co mogłoby się awaryjne przydać 🙂
3 czerwca, 2019 @ 10:19 am
Przy naszym dziecku mogło wszystkiego braknąć, ale sto razy sprawdzałam, czy mamy specyfiki na zaparcia 😀 Wpis jak najbardziej przydatny, bez listy się nie pakujemy.
9 czerwca, 2019 @ 9:22 am
My jeździmy tylko po naszym kraju, więc mam trochę łatwiej. W apteczce zawsze zabieram:
-wodę utlenioną plus octenisept
-termometr plus ibuprom od gorączki
-inhalator plus steryd w razie zapalenia krtani, do którego ma skłonność młodszy syn
Na szczęście jeszcze nic nigdy mi się nie przydało.
17 czerwca, 2019 @ 9:25 pm
O wow ale lista. Pieknie przygotowana mama na każdą okoliczność, super !
7 lipca, 2019 @ 8:08 pm
My też zawsze pakujemy lekarstwa na wyjazd, ale nasza apteczka jest jednak nieco mniejsza niż Twoja 😉 może dlatego, że jednak mam nieco starsze dzieci.
7 lipca, 2019 @ 8:09 pm
Uważam, że apteczka to obowiqzkowa pozycja do spakowania na wyjazd zwłaszcza zagraniczny. My też zawsze pakujemy lekarstwa na wyjazd, ale nasza apteczka jest jednak nieco mniejsza niż Twoja 😉 może dlatego, że jednak mam nieco starsze dzieci.
8 lipca, 2019 @ 9:39 pm
Bardzo ważny i potrzebny wpis. Ja na wakacje z dzieckiem pakuję „apteczkę” w wielką torbę na aparat fotograficzny 😉
14 lipca, 2019 @ 7:15 am
Apteczka to podstawa z dwójką dzieci 😅 chyba moja apteczka wygląda podobnie jak twoja jednak nigdy nie biorą nebulizatora. Odpikac stoi w domu i się kurzy,
15 lipca, 2019 @ 9:16 am
Ja też nie brałam do czasu, aż plułam sobie w brodę, że nie wzięłam 😀 Ale zawsze to zależy czy mam podręczny, czy rejestrowany i ile miejsca 🙂
27 lipca, 2019 @ 7:54 pm
U nas musi być Octenisept 🙂 lekarstwo dobre na wszystkie rany :).
31 lipca, 2019 @ 7:11 am
U nas niby też jest, ale ostatnio różne nowinki na jego temat się pojawiają i już sama nie wiem czy jest dobry na wszystko 🙁
15 września, 2019 @ 1:52 pm
U nas też na każdy wyjazd pakujemy własną apteczkę, a oprócz powtarzających się rzeczy, które Ty zabierasz, my bierzemy jeszcze termometr i furaginę (córka ma nawracające zakażenia układu moczowego).
16 września, 2019 @ 7:00 pm
Apteczka pozdtozna to obowiqzkowa pozycja do spakowania na wyjazd z dzieckiem. My też zawsze pakujemy lekarstwa na wyjazd. Na pewno nie może zabraknąć plastrów, bandażu, leków na alergię.
27 września, 2019 @ 6:07 am
My rzadko zabieramy coś więcej ponad leki na alergię;)
20 października, 2019 @ 3:58 pm
Moja apteczka zajmuje więcej miejsca niż kosmetyczka
17 lutego, 2020 @ 5:12 pm
Apteczka zawsze musi być własna i zabrana w domu. Robiłam tak zawsze i niezależnie czy jechałam z dzieckiem czy bez. Natomiast biorę podstawowe leki, kilka razy na wyjazdach już mi też się zdarzało robić zakupy w aptece, ale na ten pierwszy moment zawsze coś miałam.