Moja historia porodu domowego.
Nie będę kłamać, że mnie ten wpis nie stresuje. Zastanawiałam się czy go dodawać, czy nie, ale to byłoby absurdalne gdybym tego nie zrobiła. W końcu chcę oswoić porody naturalne, publikuje na tym blogu dobre historie porodowe, a mojej miało by zabraknąć? No nie. Także z odrobiną stresu oddaje dzisiaj w wasze ręce post, ktory […]