Dzień Matki: spóźnione życzenia.
Kilka dni temu miałam obronę pracy dyplomowej. Wiecie co to oznacza przy 3 miesięcznym dziecku…:) Żeby tego było mało, cały Maj mój mąż pracuje 300km od domu, syn ma tyle wizyt lekarskich, co stary, schorowany człowiek i przestał lubić jazdę samochodem, a ja jeszcze na dodatek, akurat teraz, wzięłam się za chudnięcie, bo wakacje za […]