Ból w porodzie
Cześć! Przed Tobą kolejna część z serii „Naturalnie, że rodzę!”. Poniżej znajdziesz tekst, a do niektórych tekstów dołączone będą również karty pracy. Jeśli jednak wolisz słuchać to na samym dole tekstu znajdziesz link do YouTuba z nagraną częścią mojej pogadanki, która kiedyś odbyła się kiedyś w ramach kursu online. Na zdrowie !
BÓL W PORODZIE
Ból, czyli coś co nas w porodzie najbardziej przeraża. W codziennym życiu ból kojarzy nam się z czymś złym. Z krzywdą, chorobą, urazem. Naturalną odpowiedzią na ból jest ucieczka, walka, dążenie do jego zminimalizowania. W codziennym życiu staramy się ból od razu minimalizować. Ból w porodzie natomiast różni się tym od innych sytuacji, że nie jest patologią. Ból w porodzie sygnalizuje nam, co dzieje się z naszym ciałem, tzn. że kurczy się macica, szyjka się skraca, dziecko napiera na kości, na więzadła, na tkanki miękkie. Zapowiada nam spotkanie z naszym dzieckiem. Ból więc jest zapowiedzią dobrego – narodzin. Ból jest też niezmierzalny, więc nie można go porównać.
Ból zależy od wielu czynników. Zapewne nieraz słyszałyście, że ból porodowy jest porównywany do łamania iluś kości jednocześnie, a z innej strony słyszałyście o porodzie, który w ogóle nie bolał. To jest bardzo zależne od psychiki. Strach, niepewność, zła kondycja psychiczna potęgują ból.
Dlaczego w ogóle boli i co boli?
- Rozciąga się szyjka macicy,
- Rozciąga się trzon macicy,
- Rozciąga się aparat więzadłowy miednicy,
- Dziecko uciska na nerwy splotu lędźwiowo-krzyżowego,
- Dziecko uciska na spojenie łonowe oraz stawy krzyżowo-biodrowe,
- Mięsień macicy jest niedokrwiony,
- Macica się kurczy
- Psychicznie: ból spowodowany zakończeniem etapu, rozdzieleniem z dzieckiem.
- Psychicznie: niesprzyjające warunki, nowa sytuacja.
Ból w porodzie nie jest ciągły. Jest rytmiczny.
FUNKCJE BÓLU PORODOWEGO
Ból pełni funkcję informacyjną.
Pozwala nam odnaleźć się na mapie porodu. Informacja o tym w jakich odstępach czasowych, gdzie i w jakim nasileniu boli daje nam informacje niezbędne do ustalenia postępu i zaawansowania porodu. Dzięki odczuwaniu bólu kobieta instynktownie może reagować na sygnały z ciała. Przykładowo w reakcji na ból kobieta może rozchodzić zbyt napięte mięśnie, lub w reakcji na ból tkanek miękkich lub kości zmienić pozycje. Dzięki temu może np. spowolnić zbyt szybko postępujący poród, lub uniknąć pęknięcia krocza jeśli w grę wchodzi nacisk na krocze.
Ból warunkuje wydzielanie hormonów.
Pamiętacie z rozdziału o hormonach jak nadmierny ból może wpływać na poród i jak jest ściśle powiązany z ich wydzielaniem:
– Wydzielanie adrenaliny może nam poród spowolnić.
– Ból pobudza wydzielanie endorfin , które działają przeciwbólowo, a po narodzinach są odpowiedzialne za tworzenie się więzi matki z dzieckiem.
– Ból mobilizuje organizm do zebrania sił do porodu.
– Pcha do instynktownych zachowań (np. przybranie dogodnej pozycji, oddechu, wydawania dźwięków).
Farmakologiczne metody łagodzenia bólu
Wpływają na naturalny przebieg porodu i mogą mieć działania niepożądane zarówno u matki, jak i u dziecka. W większości działają szybciej i dłużej utrzymuje się ich działanie. Do farmakologicznych metod łagodzenia bólu możemy zaliczyć:
- znieczulenie zewnątrzoponowe (ZZO), EPIDURAL
- analgezja wziewna (mieszanina podtlenku azotu i tlenu),
- opioidy (petydyna),
Dolargan (petydyna)
Jest najpopularniejszym środkiem używanym w Polsce. Dolargan jest lekiem narkotycznym, pochodnym morfiny, ma działanie przeciwbólowe i rozkurczowe. Wśród skutków ubocznych można wymienić spowolnienie akcji porodowej, wystąpienie mdłości, wystąpienie zawrotów głowy, senność, zaburzenia orientacji, uczucie skołowania Lek ten działa też bezpośrednio na dziecko, ponieważ przenika przez barierę łożyskową . Dziecko po porodzie może być przez to senne, słabiej reagować na bodźce, może mieć problemy z oddychaniem, problemy ze ssaniem, słabsze napięcie mięśniowe.
Znieczulenie zewnątrzoponowe
W Polsce znieczulenie zewnątrzoponowe jest refundowane i masz do niego prawo bezpłatnie.
Znieczulenie zewnątrzoponowe jest obecnie uznawane za najbardziej skuteczną metodę łagodzenia bólu porodowego.
Lek podaje się do przestrzeni zewnątrzoponowej kanału kręgowego w odcinku lędźwiowym poniżej zakończenia rdzenia kręgowego przez cienki, cewnik, który wcześniej umieszcza się w przestrzeni zewnątrzoponowej. Podczas porodu, celem tego znieczulenia jest znaczne zmniejszenie dolegliwości bólowych, ale nie polega ono na całkowitym zniesieniu czucia.
Wpływ znieczulenia zewnątrzoponowego
Przed podaniem znieczulenia zarówno anestezjolog jak i lekarz położnik powinni kobietę do takiego znieczulenia zakwalifikować. Bardzo ważne jest to, że znieczulenie można zastosować na określonym etapie porodu. Zazwyczaj od 4cm. Może pojawić się blokada motoryczna. Obecne badania wskazują, że ZZO może chronić przez operacyjnym zakończeniem porodu. Myślę że tutaj zawarte są te porody blokowane przez nadmierny ból. Tak samo jak niefarmakologiczne środki uśmierzania bólu również zmniejszają ryzyko ukończenia zakończenia porodu przez CC.
Znieczulenie zewnątrzoponowe które działa w II okresie porodu może mieć wpływ na brak odczuwania skurczów partych i brak efektywnego parcia. To z kolei może skutkować brakiem postępu, wydłużeniem się II fazy, lub i mechanicznym zakończeniem porodu.
ZZO zatrzymuje wyrzut naturalnej oksytocyny.
Zastosowanie ZZO często pociąga za sobą konieczność podania syntetycznej oksytocyny (kaskada interwencji)
Analglezja wziewna:
Podtlenek azotu jest niepalnym, bezwonnym i nie posiadającym smaku gazem. Zazwyczaj kobieta dozuje sobie gaz samodzielnie, Działanie znieczulające występuje po około 30 sekundach od wdechu i utrzymuje się kilka minut. Można stosować na każdym etapie porodu, Generalnie jest to metoda raczej bezpieczna, jedyne skutki uboczne jakie są udowodnione badaniami to senność, zawroty głowy, mdłości i wymioty, ustępujące w kilka minut po odstawieniu gazu. Podtlenek azotu przechodzi przez barierę łożyskową, jednak według badań jego działanie jest zbyt krótkie aby wpłynąć na dziecko. Minusy są takie, że może być Ci sucho w buzi, jesteś unieruchomiona przy butli, tracisz mobilność, trzeba używać maseczki no i łagodzenie bólu jest zdecydowanie mniejsze niż przy ZZO.
Jeśli chcesz posłuchać nagrania z kursu, który prowadziłam zapraszam Cię tutaj. Jeśli chcesz porozmawiać z innymi kobietami lub ze mną zapraszam Cię do grupy na Facebooku, link znajdziesz tutaj.
Źródła:
- Cesarskie cięcie i poród po cięciu cesarskim, Magdalena Hul, Katarzyna Osadnik, Wydawnictwo Natuli, 2021
- Poród Naturalny, Katarzyna Oleś, Wydawnictwo Natuli, 2020
- Urodzić razem i Naturalnie, Irena Chołuj, 2008
- www.rodzicpoludzku.pl/wokol-porodu